Polskie, dobre, tanie.... Nic tylko testować.
Cieszę się, że mogłam wykonać na szybko pierwszą pracę na tych farbach...
Moje spostrzeżenia?
- świetnie się rozprowadza
- szeroka gama kolorystyczna
- dobra, wręcz idealna konsystencja
- brak grudek
- dobra i optymalna pojemność
- wygodne opakowanie, które pozwala na długie przechowywanie farby
- bdb krycie
- wydajna
- matowa - co jest dla mnie fenomenem tej farby bo wygląda po wyschnięciu jak kredówka
-dobrze się domywaja z pędzli oraz dłoni
Zapewniam Was, że nie będziecie żałować zakupu. Świetnie się nadaje do mieszania, nakładania przez szablony czy łączenia z żelami, gessem, pastami strukturalnymi. Myślę, że każdego zaskoczy.
Szukajcie ich w swoich sklepach plastycznych i scrapowych :)
Do wykonania mojej szkatułki użyłam również świetnej foremki dostępnej w Retro Kraft Shop. Nie użyłam do jej odlewu żadnej masy, ale właśnie farby akrylowej FLOW-to taka ciekawostka dla Was.
Prócz samych farb wykorzystałam preparaty marki Renesans z efektem patyny. Użyłam kolorów bordo, zieleni i niebieskiego. Dodatkowo ozdobiłam całość farbą do szkła DECO. Wszystkie linki do produktów znajdziecie na końcu posta :)
\
podrawiam i zachęcam do eksperymentów. W przypadku pytań co do kolejności nakładania-piszcie :)
Aga
użyłam:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za wizytę i pozostawienie komentarza