Jak bunt to bunt. Drewniana świąteczna gwiazda stoi dumnie na postumencie.
Nie mogłam w nocy spać. Kawa zadziałała nadzwyczaj skutecznie :)
Aniołów cały karton- więc jak tu nie robić :)
Już nadszedł czas na zakończenie szaleństwa i oddanie się tradycji... Na potrzeby
chwilowe oczywiście.
Już nadszedł czas na zakończenie szaleństwa i oddanie się tradycji... Na potrzeby
chwilowe oczywiście.
Kiermasz u mojego synka w przedszkolu już niebawem, więc teraz czas na bardziej
tradycyjne, spokojniejsze i mniej odważne ozdoby.
Muszę stanąć na wysokości zadania.
Muszę stanąć na wysokości zadania.
podsyłam do
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za wizytę i pozostawienie komentarza